Pytania do kart rozpoczynające się od Czy…?

Pytania do kart rozpoczynające się od Czy…? - wróżka Ksymena

Każda chyba wróżka na swojej stronie publikuje poradnik zadawania pytań. Jego treść wynika z doświadczenia danej wróżki, jej preferencji i sposobu jej pracy.


Kwerenci pytają w różny sposób

Czasami nie chcą wprost powiedzieć co ich najbardziej interesuje. Na przykład w pytaniu Co wydarzy się w moim życiu uczuciowym w najbliższym czasie? Klientce może chodzić o stworzenie nowego związku, o reaktywację poprzedniego, o sprawdzenie uczuć konkretnej osoby lub po prostu o możliwość beztroskiego flirtowania z wieloma mężczyznami. Ogólne pytanie o życie uczuciowe da ogólną odpowiedź. Na takie pytanie w kartach może pokazać się nowy związek, może pokazać się reaktywacja starego a może pokazać się jakiś marazm w życiu uczuciowym, to, że właściwie nic nie będzie się działo. Wróżba oczywiście pokaże nastawienia Klientki i sytuację w jakiej funkcjonuje. Jednak jeżeli Klientce chodzi tylko o reaktywację związku a w kartach tego nie będzie widać, to z wróżby nie dowie się nic na ten temat. Gdyby zapytała wprost o tę reaktywację, to wróżba skoncentrowałaby się tylko na tym. Klientka otrzymałaby analizę nastawień Pana, jego uczuć i ewentualnych planów czy zamiarów wobec niej oraz prognozę na przyszłość – czyli to, co właściwie chce wiedzieć. Ale jak pytać o tę reaktywację? Przecież wiele wróżek odrzuca pytania do kart rozpoczynające się od Czy…?


Jak formułować pytania do kart?

Przede wszystkim oczywiście pytanie należy przemyśleć i zapytać jak najbardziej konkretnie. Wiele wróżek odrzuca pytania do kart rozpoczynające się od Czy…? argumentując, że tarot czy inne karty nie są wyrocznią. Radzą, żeby unikać pytań, gdzie odpowiedzią może być tak lub nie. Czyli żeby nie pytać Czy stworzę z nim związek? a na przykład Jak zbliżyć się do niego? lub Co mogę zrobić, żeby stworzyć z nim związek? Nie Czy wygram sprawę w sądzie? a Co mogę zrobić, żeby wygrać tę sprawę?


Jak ja to widzę?

Ja jednak lubię pytania rozpoczynające się od Czy…?, bo z nich wynika czego tak naprawdę chce Klient i o co właściwie pyta. Ja bowiem nie pracuję tak, że wyciągam z talii luzem kilka kart i na ich podstawie odczytuję prognozę. Ja pracuję na rozkładach. Klient jak najbardziej może zadać mi pytanie rozpoczynające się od Czy…? – na przykład Czy otrzymam awans? Ja i tak położę cały rozkład, w którym będę widziała obecną sytuację Klienta, jego nastawienia do danej sprawy oraz nastawienia wszystkich zainteresowanych w tę sprawę osób. Zobaczę jak Klient może sobie pomóc, zobaczę ewentualne zagrożenia oraz oczywiście prognozę przyszłości. Pytanie Klienta Czy otrzymam awans? pokazuje mi tylko czego on w tym momencie pragnie i to na tym przede wszystkim koncentruję się a nie na jego całej sytuacji zawodowej. Przecież jemu w tym momencie chodzi jedynie o awans!


Tak, karty to nie wyrocznia

Odrzucanie pytań do wróżby rozpoczynających się od Czy…? może wynikać z obawy przed weryfikacją – bo albo wróżba spełni się, albo nie. Pamiętajmy jednak, że wróżby przecież nie muszą się spełniać. Wróżba jest tylko prognozą na chwilę obecną, przy aktualnych okolicznościach zewnętrznych i przy obecnych nastawieniach zaangażowanych w daną sprawę osób. Przecież to wszystko może się zmienić. Nawet wróżba negatywna Nie, nie stworzysz w tym roku związku – może pomóc. Pokaże bowiem tylko tyle, że jeżeli Pytający będzie postępował tak, jak do tej pory, to związku nie będzie. W takim przypadku we wróżbie powinna znaleźć się informacja co zrobić, że to nie zadziało się. Nie trzeba bać się pytań rozpoczynających się od Czy…? – o ile korzysta się z pełnych rozkładów kart.

_______
Artykuł jest moim autorskim tekstem chronionym prawami autorskimi. Chcesz nim podzielić się z kimś? Nie kopiuj! Udostępnij link do artykułu. Kopiowanie treści bez podania ich autora i źródła jest kradzieżą. Szanuj moją pracę i wiedzę, którą oferuję tu zupełnie za darmo.
dziękuję
Ksymena


Wróżenie z kart

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *