Wróżenie kobietom w ciąży

Wróżenie kobietom w ciąży - wróżka Ksymena-Mistrz Reiki

Wiele wróżek w opisach swoich usług pisze, że nie wróżą kobietom w ciąży. Niektóre nawet tłumaczą, że chodzi o mieszanie energii matki i dziecka – i nie wiadomo komu tak naprawdę się wróży. O to, że dziecko w łonie matki jest bezbronne i że sam proces wróżenia opierający się na wchodzeniu w podświadomość osoby pytającej, może namieszać w energetyce dziecka. Generalnie chodzi o to, że wróżba wykonana dla matki szkodzi jej dziecku. Jak ja postrzegam wróżenie kobietom w ciąży?


Klientka nie zawsze przyzna się, że jest w ciąży

Obecnie bardzo popularne i łatwo dostępne są wróżby online. O ile przy sesji online, na której sprawdza się wszystkie sfery życia, ciąża pokaże się w kartach, to przy odpowiedzi na jedno pytanie wróżka może nawet nie zorientować się, że jej Klientka jest w ciąży! Jak to możliwe? To proste. Przy odpowiedzi na jedno konkretne pytanie nie sprawdza się całego życia Klienta – żeby nie naruszać  jego prywatności – a stawia się karty tylko na nie. Na przykład przy pytaniu Czy w tym roku kupię dom? ciąża Klientki pokaże się jedynie, gdy będzie miała wpływ na tę transakcję. Jeżeli jednak w żaden sposób nie będzie na nią wpływała, to wróżka jej nie zobaczy! Wróżka, która ma w opisie swoich usług, że ciężarnym nie wróży, z pewnością wiele razy ciężarnym powróżyła sama o tym nie wiedząc – bo Klientka chciała odpowiedzi a nie przyznała się, że jest w ciąży.


Czy są jakieś zagrożenia przy wróżeniu kobietom w ciąży?

Są. Przede wszystkim kobieta w ciąży staje się bardziej wrażliwa. Bardzo często doświadcza huśtawki nastrojów – od euforii po smutek. Często pojawiają się w niej jakieś irracjonalne lęki, których nie potrafi opanować. Bardzo często fizycznie źle się czuje – co również wpływa na jej samopoczucie psychiczne. Negatywna wróżba – w dodatku nieumiejętnie przekazana – może ją zwyczajnie rozbić, może wywołać w niej jakieś bóle psychosomatyczne, może wywołać w niej silne negatywne emocje. Wiadomo przecież, że stan psychofizyczny matki wpływa na stan psychofizyczny dziecka. Tego właśnie boją się wróżki – że swoją wróżbą w ten sposób zaszkodzą i matce, i dziecku.


Kobiety w ciąży

Jestem matką, urodziłam dwoje dzieci. Będąc w ciąży miałam i realizowałam swoje plany życiowe i zawodowe. Moje życie nie stanęło na 9 miesięcy. Nie stałam się jedynie dawczynią życia a nadal czułam się podmiotowo. I tak właśnie postrzegam kobiety w ciąży. One chcą dbać o siebie i dziecko, które noszą pod sercem, ale nadal mają swoje sprawy. O ile dobrze czują się, mogą żyć aktywnie, pracować, prowadzić swoje firmy. Czasami mogą potrzebować porady odnośnie spraw zawodowych czy biznesowych. I co? Zostawić taką kobietę na okres 9 miesięcy bez pomocy?


Bo co jest prawdą?


Mieszanie energii?

Nie rozumiem tego. Karty stawia się matce, nie dziecku. To matka pyta o pracę, o zakup domu, nawet o wierność partnera. To dla matki jest wróżba, nie dla dziecka. Należy skupić się na osobie, która pyta. Oczywiście, jeżeli wróżka na potrzeby wróżby, matkę i dziecko postrzega jako jedność, lepiej, żeby kart nie stawiała. Teoretycznie jednak mi może być łatwiej to oddzielić, bo jestem Mistrzem Reiki.


Wróżba wykonana dla matki ma zaszkodzić dziecku?

Dziecko nie jest bezbronne. Dziecko ma silną ochronę matki. Chroni je jej energetyka i jej aura. Jeżeli wróżba miałaby zaszkodzić dziecku, to najpierw musiałaby zaszkodzić matce – a jest to teoretycznie możliwe jedynie w przypadku, gdy wróżka nie dba o bhp i etykę swojej pracy. Jednak jeżeli wróżka miałaby zaszkodzić kobiecie ciężarnej, to znaczy, że tak samo może zaszkodzić każdemu innemu Klientowi. Przy wróżbach wykonywanych profesjonalnie jest to niemożliwe.


Jak ja postrzegam wróżenie kobietom w ciąży?


Ja wróżę kobietom w ciąży

Stawiam karty na ich zwykłe, codzienne sprawy. Zdaję sobie sprawę, że są bardzo wrażliwe na wszystko i dlatego wróżbę przekazuję umiejętnie i w sposób mocno wyważony. Wiem bowiem, że z równowagi może wytrącić je byle drobnostka. Jednak uważam, że jeżeli kobieta w ciąży prosi o wróżbę, to potrzebuje porady. Ma do tego prawo. Ja wiem, co robię, dbam o bhp i etykę swojej pracy, ja krzywdy nie zrobię ani jej, ani jej dziecku, ani żadnemu innemu Klientowi.


Nie sprawdzam przebiegu ciąży i porodu

Generalnie do spraw diagnozy zdrowia podchodzę bardzo ostrożnie. Nie jest bowiem lekarzem, nie mam wiedzy medycznej i mogę nie mieć prawidłowych skojarzeń. O ile mogę sprawdzić kartami ogólny stan zdrowia, to jednak zdecydowanie odmawiam sprawdzania przebiegu ciąży i porodu. Odsyłam do lekarza i proszę, żeby Klientka słuchała jego zaleceń i ufała, że wszystko będzie dobrze. Czasami bowiem w kartach widać ciążę, ale porodu już nie. Lepiej, żeby Klientka dowiedziała się tego od lekarza – specjalisty od zdrowia.


A wróżka w ciąży?

A dlaczego nie? Wróżka jest taką samą kobietą, jak wszystkie inne. Znam wróżki, które przyjmowały Klientów przez całą swoją ciążę – i nie stało się nic: ani wróżce, ani dziecku wróżki, ani Klientom. Dlaczego? Jak zawsze podstawą jest, żeby widzieć co się robi i dbać o bhp i etykę wróżenia.


Wróżyć czy nie wróżyć kobietom w ciąży?

Kobieta w ciąży ma prawo zdecydować czy potrzebuje porady wróżki. Tak samo wróżka ma prawo odmówić wróżenia ciężarnej, jeżeli boi się tego lub z jakiegoś powodu nie chce. Wróżenie kobietom w ciąży – przy zachowaniu wszelkich zwykłych zasad – jest jednak tak samo bezpieczne, jak wróżenie każdej innej osobie.

_______
Artykuł jest moim autorskim tekstem chronionym prawami autorskimi. Chcesz nim podzielić się z kimś? Nie kopiuj! Udostępnij link do artykułu. Kopiowanie treści bez podania ich autora i źródła jest kradzieżą. Szanuj moją pracę i wiedzę, którą oferuję tu zupełnie za darmo.
dziękuję
Ksymena


Wróżenie – porady

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *