Ezoteryka i rozwój duchowy

ezoteryka i rozwój duchowy - wróżka Ksymena

Ezoteryka i rozwój duchowy to dwa terminy, które często się myli lub uważa się za synonimy. Tymczasem to nie jest to samo. Przeważnie też niezbyt dobrze się je rozumie.


Ezoteryka

Ezoteryka zajmuje się mistycznymi aspektami rzeczywistości, których nie można wyjaśnić za pomocą naukowych metod badawczych. W jej skład wchodzi wiele dziedzin – takich, jak astrologia, magia, numerologia, tarot, kabała, medytacja i wiele innych. Pomagają one ludziom w zrozumieniu siebie i tego, co im przytrafia się, w przewidywaniu przyszłości i wpływaniu na nią. Ezoteryka też często skupia się na odkrywaniu tajemnic i ukrytych znaczeń, na budowaniu własnej mocy wewnętrznej za pomocą różnych praktyk i narzędzi ezoterycznych.


Rozwój duchowy

Rozwój duchowy polega na doskonaleniu siebie. To rozwijanie swojej świadomości, umiejętności i zdolności duchowych. To uświadomienie sobie swoich zalet i wad, to praca nad sobą. Równocześnie to poszerzenie perspektywy patrzenia na świat i ludzi. Chodzi o to, żeby stawać się coraz lepszą osobą – pozytywną, empatyczną, kochającą życie – i zauważać, że jest coś więcej, niż tylko materia.


Ezoteryka i rozwój duchowy to nie jest to samo

Można powiedzieć, że ezoteryka to sposób na zrozumienie rzeczywistości a rozwój duchowy to sposób na zrozumienie siebie i innych ludzi. Ezoteryka skupia się na zdobywaniu wiedzy i praktykach mających poprawić realne życie. Natomiast rozwój duchowy skupia się na zrozumieniu i rozwoju naszej wewnętrznej natury, aby stać się lepszymi ludźmi i osiągnąć wyższy poziom duchowy. Ezoteryka – często zresztą kojarzona z magią – za pomocą swoich technik może wpływać na rzeczywistość. Rozwój duchowy zaś jest ukierunkowany na pracę nad sobą. W ezoteryce są mistrzowie. W rozwoju duchowym każdy jest swoim własnym nauczycielem. Jedno i drugie ma poprawiać jakość życia, pomóc zrozumieć jego głębszy sens. Teraz. Nie dopiero, gdy nastanie „nowa era” lub wejdziemy w „wyższy wymiar”.


To nie tak

Czasami bowiem na ezoterycznych forach internetowych widzę, że ktoś chce być postrzegany jednocześnie jako ezoteryk i osoba uduchowiona. Czytam posty, czasami spojrzę na czyjś live lub film. Widzę ezoteryków obwieszonych różnego rodzaju kamyczkami i symbolami. W tle różnego rodzaju akcesoria – kadzidełka, figurki, kule, czaszki, stosy różnego rodzaju kart do dywinacji, w tym obowiązkowo z aniołkami. Widzę ezoteryków sypiących cytatami z Crowleya, Junga, Osho, Buddy – czasami w kontekście tematu, o którym mówią, czasami zupełnie bez związku. Mówiąc używają słów-kluczy, które mogą znaczyć wszystko i nic. Co jakiś czas wieszczą otwieranie się jakiś portali, zmianę wibracji Ziemi, wejście w świadomość 5D, przekazują przesłania od Wyższego Wymiaru. Każde zdanie zaczynają od „moi kochani” lub „moje piękne duszyczki”. Jednocześnie straszą karmą i mówią o przeznaczeniu. Akcesoria, cytaty i treść wypowiedzi mają wzbudzić w oglądającym lub czytającym przeświadczenie, że obcuje się z kimś uduchowionym i oświeconym. Widzę więc ludzi zagubionych w świecie ezoteryki i duchowości.


Bądź tu i teraz

To jedna z podstawowych zasad duchowości. Chodzi o skupianie się na chwili bieżącej i cieszenie się nią. Rozwój duchowy to doskonalenie siebie a nie różnego rodzaju wizje i przekazy z innych wymiarów, obcowanie z bytami czy szukanie jakichś innych mistycznych doświadczeń. Jeżeli osoba uduchowiona chce podzielić się jakąś swoją myślą, zrobi to w sposób zrozumiały dla innych. Lepszym ezoterykiem zaś nie stanie się ktoś, kto obwiesi się kamieniami, runami, sigilami, będzie okadzać się białą szałwią i wypowiadać na każdy temat, w tym o rozwoju duchowym. Nawet nie trzeba być osobą uduchowioną, żeby być dobrym ezoterykiem. Można być świetną wróżką, astrologiem, numerologiem, radiestetą, rytualistą i nie rozwijać się duchowo. Można robić tylko to, czego się nauczyło. Po co więc kreować się na kogoś lepszego, niż się jest? Z próżności? Przecież jeżeli ktoś naprawdę rozwija się duchowo, są w nim zasoby pokory.


Od ezoteryki ku duchowości

Niektóre dziedziny ezoteryki mogą ułatwiać rozwój duchowy. Z pewnością są to na przykład medytacja, joga, Reiki. Te praktyki mogą pomóc nam w osiągnięciu wewnętrznego spokoju i równowagi, co jest kluczowe dla rozwoju duchowego. Praktykowanie numerologii czy astrologii każe zastanawiać się nad urodzeniowym potencjałem człowieka oraz tym jak on się realizuje w życiu, nad sensem tego, co człowiek doświadcza. Teoretycznie też etyczne rytuały pomogą stawać się lepszym człowiekiem. Ezoteryka może więc być wyjściem do duchowości. Tak samo oczywiście człowiek rozwijający się duchowo może zainteresować się jakąś dziedziną ezoteryki, aby pogłębić swoją wiedzę o sobie i świecie. Można więc być i ezoterykiem, i człowiekiem uduchowionym. Jednak nie trzeba, nie jest to obligatoryjne. Zawsze to jest świadomy wybór danego człowieka.


Wolny wybór

Obecnie, gdy jest tyle książek i kursów dotyczących świadomego rozwoju, gdy wiedza ezoteryczna jest łatwo dostępna, zostać ezoterykiem i rozwijać się duchowo może każdy. To nie jest tak, że trzema mieć jakiś „dar”, że to droga dla wybranych. Jasne jest, że trzeba mieć jakieś urodzeniowe predyspozycje, bo inaczej nas to zwyczajnie nie zainteresuje. Ważne jednak, żeby nie iść na skróty, nie brać za prawdę jej pozoru. Wydaje się więc, że gdy ktoś chce być dobrym ezoterykiem, rozwija swoją wiedzę i warsztat, to wcześniej czy później na drogę rozwoju duchowego wejdzie. W drugą stronę to też możliwe. Nie ma jednak obowiązku. Ezoteryka i rozwój duchowy nie muszą być w parze. Najważniejsze, żeby żyć w zgodzie ze sobą, żyć tu i teraz, unikać manipulacji we wszelkiej jej postaci.

_______
Artykuł jest moim autorskim tekstem chronionym prawami autorskimi. Chcesz nim podzielić się z kimś? Nie kopiuj! Udostępnij link do artykułu. Kopiowanie treści bez podania ich autora i źródła jest kradzieżą. Szanuj moją pracę i wiedzę, którą oferuję tu zupełnie za darmo.
dziękuję
Ksymena


Równowaga energetyczna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *